Ania z Zielonego Wzgórza
Świat Ani Shirley
 
Ania z Zielonego Wzgórza

KUCHNIA Z ZIELONEGO WZGÓRZA

WYDRUKUJ

Gdybym - biedaczka - nie była pisarką, pewnie zostałabym pierwszorzędnym kucharzem! - zwykła mawiać o sobie Lucy Maud Montgomery, autorka bestsellerowej Ani z Zielonego Wzgórza.

Nie wszyscy wielbiciele Ani z Zielonego Wzgórza wiedzą, że jej autorka za życia była zarówno uznaną pisarką, jak i świetną kucharką. Jej zamiłowanie do kuchni i talenty kulinarne były słynne nie tylko wśród mieszkańców Wyspy Księcia Edwarda. Te niezwykłe zdolności rozwijała, przygotowując się do kolejnych przyjęć i gotując smakołyki dla najbliższych. A wciąż pogłębianą wiedzę wykorzystywała w swoich powieściach, opisując niezwykle obrazowo potrawy jakimi raczyli się bohaterowie.

Prowadzony osobiście przez Lucy Maud Montgomery i długo przechowywany przez jej rodzinę zeszyt z oryginalnymi recepturami, w końcu ujrzał światło dzienne. Wśród Przepisów ciotki Maud, autorki wyboru Elanie i Kelly Crawford, wyróżniły ulubione potrawy domowników, rarytasy podawane do popołudniowej herbatki i potrawy kojarzące się z dorastaniem na Zielonym Wzgórzu.

W tej niezwykłej książce, zilustrowanej rękopisami Lucy Maud Montgomery oraz archiwalnymi fotografiami rodzinnymi z okresu, kiedy mieszkała w Norval, w stanie Ontario, coś dla siebie znajdą zarówno wielbiciele dobrej kuchni, jak i miłośnicy powieści słynnej kanadyjskiej pisarki. Chcecie wiedzieć co jadła Ania Shirley? Zapytajcie "ciotki Maud".

Zapraszamy do wspólnego gotowania!

Ciasteczka bostońskie

1 szklanka masła
1 i 1/2 szklanki brązowego cukru
3 jajka, starannie roztrzepane
1 łyżeczka sody
1 i 1/2 łyżki gorącej wody
3 i 1/2 szklanki mąki chlebowej, przed odmierzeniem przesianej przez sito
1 łyżeczki soli
1 łyżeczka cynamonu
1 szklanka posiekanych orzechów włoskich
1 szklanka posiekanych rodzynek

Utrzyj masło, stopniowo dodając cukier, a potem dobrze roztrzepane jajka. Dodaj sodę, rozpuszczoną w gorącej wodzie oraz połowę przesianej mąki z solą i cynamonem. Następnie dodaj orzechy i rodzynki, starannie zmieszane z resztą mąki. Kładź porcje wielkości łyżki co dwa i pół centymetra na posmarowanych masłem blachach i piecz w średnio rozgrzanym piekarniku, w temperaturze 350 F (180 C) przez 12 do 14 minut.

Proporcje na sześćdziesiąt ciastek.

Ciasteczka pomarańczowe

2 szklanki mąki
4 łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki soli
¾ szklanki mleka
4 łyżki margaryny (lub masła)
½ łyżki startej skórki pomarańczowej
sok z jednej pomarańczy

Zmieszaj (…) mąkę, proszek do pieczenia i sól. Wymieszaj widelcem z margaryną. Dodaj skórkę pomarańczową i tyle mleka, żeby powstało miękkie ciasto. Rozwałkuj na posypanej mąką stolnicy na grubość pół cala (1,25 cm). Wytnij foremką ciastka. Ułóż na papierze do pieczenia. Zanurz małe bryłki (kostki) cukru w soku pomarańczowym. Kładź po kostce na każdym ciasteczku i wciśnij. Piecz w gorącym piekarniku, w temperaturze 425 F (ok. 210 C), przez 10 do 15 minut.
Doskonale smakują z dżemem śliwkowym.


Krajanka kajmakowa

¼ szklanki masła
1 szklanka brązowego cukru
1 jajko
¾ szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
¼ łyżeczki soli
1 ½ łyżeczki wanilii
¼ szklanki łuskanych orzechów

Rozpuść masło z cukrem, mieszając aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Ostudź do temperatury pokojowej. Wbij całe jajko i starannie rozmieszaj. Przesiej mąkę z proszkiem do pieczenia oraz solą i wsyp do masy. Dodaj wanilię i orzechy. Rozsmaruj jak masę krówkową na natłuszczonej, kwadratowej blasze o boku długości 20 cm. Piecz w umiarkowanej temperaturze (350 F – 180 C) przez 25 minut. Nie trzymaj zbyt  długo w piekarniku. Potnij na kwadraty, posyp cukrem pudrem.

Paryskie słodkości

8 uncji (225 g) daktyli bez pestek
8 uncji (225 g) fig
8 uncji (225 g) rodzynek
8 uncji (225 g) orzechów włoskich
cukier puder, przesiany



Zmiel bakalie (można skorzystać z maszynki do mięsa), a następnie starannie je wymieszaj. Ugniataj na stolnicy, aż staną się wilgotne. Stopniowo dodawaj tyle cukru pudru, ile wchłonie masa. Rozwałkuj, pokrój na kwadraty albo wytnij fantazyjne kształty; bądź ukręć wałeczki i pokrój na okrągłe cukierki.
Odstaw na kilka dni, aby słodycze dojrzały; najlepiej umieść je w szczelnie zamykanej puszce, przedzielone warstwami papieru do pieczenia.
Dojrzałe „słodkości” możesz opakować w kolorową folię.

fot. AK/TM

WYDRUKUJ

Ania z Zielonego Wzgórza